Spróbujmy do kwestii remontu podejść poważnie. Jest to operacja, która na kilka tygodni wywróci nasz życie do góry nogami. Postarajmy się zatem solidnie przygotować do tego przedsięwzięcia, a unikniemy niepotrzebnych nerwów i stresów. Oczywiście nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego, napotykamy nieraz komplikacje spowodowane czynnikami od nas niezależnymi, ale mamy spore szanse na to, iż cała akcja przebiegnie zgodnie z planem. Przeanalizowanie dogłębnie naszych możliwości finansowych pozwoli uniknąć sytuacji, kiedy prace zostają przerwane. Przy ograniczonych środkach materialnych rozłóżmy przeprowadzenie remontu w czasie, niech odbywa się stopniowo. Ponadto, nie decydujmy się na remont zimą, chyba że ma to być jego ostatnia faza, czyli meblowanie. Ponadto, podczas remontu będzie nam towarzyszył nieustannie brud, kurz i hałas, dostęp do poszczególnych pokoi czy konkretnych urządzeń w mieszkaniu będzie ograniczony. W celu oszczędzenia sobie i bliskim wielu nerwowych sytuacji oraz konieczności szukania zastępczego lokum na czas prac remontowych, dobrze jest wcześniej ustalić kolejność, w jakiej pomieszczenia mają być odnawiane. Najwygodniejszym sposobem jest zlecenie prac jednej firmie, która wykona wszystkie prace „od A do Z”. Jednak przed podpisaniem umowy przeprowadźmy rekonesans wśród naszych znajomych i wybierzmy ekipę, które już wcześniej została sprawdzona. I podpisujmy umowy, nie zlecajmy „na gębę”. Unikniemy w ten sposób dodatkowych kosztów, jakie musielibyśmy ponieść z tytułu napraw błędów popełnionych przez rzekomych fachowców. Kontrolując na bieżąco przebieg prac remontowych mamy pewność, że nie zaskoczy nas żadna niemiała niespodzianka. Urządzając wnętrze, możemy zwrócić się do projektanta, bądź też, minimalizując koszty, sięgnijmy po poradniki, czasopisma, zajrzyjmy do Internetu czy zastosujmy się do porad płynących ze szklanego ekranu.