Remont – jak nie wyczyścić portfela do zera

Remont – jak nie wyczyścić portfela do zera

Każdy, kto choć raz miał do czynienia z remontem, doskonale wie, co się z tym wiąże, bez względu na to, czy przeprowadził go sam, czy jego wykonanie zlecił ekipie budowlanej. Nie jest to przedsięwzięcie, którego podejmujemy się z dnia na dzień. Decyzja o remoncie powinna być gruntownie przeanalizowana, a my zaznajomieni z jej konsekwencjami. Jest to bowiem operacja nie tylko czasochłonna, ale w większości przypadków, dość kosztowna. Kwota, jaką jesteśmy w stanie przeznaczyć, ma tutaj istotne znaczenie. Jeśli nie liczymy się z nakładami finansowymi, wiadomo – zlecamy to zadanie firmie i na czas remontu przeprowadzamy się do pięciogwiazdkowego hotelu. W przypadku jednak, gdy zawartość naszego portfela nie jest dla nas obojętna, wskazane jest przemyślenie pewnych spraw. Istnieją przecież sposoby, aby zmniejszyć koszty. Po pierwsze, należy ściśle określić zakres prac remontowych, jaki jest niezbędny dla naszego domu czy mieszkania. Jeśli stan naszych „czterech kątów” wskazuje na brak jakiejkolwiek ingerencji w kwestii restauracji od czasów poprzedniego ustroju politycznego, nieuniknionym będzie przeprowadzenie gruntownego remontu, włączając wymianę instalacji elektrycznej, hydraulicznej, zrywanie podłóg czy wymianę stolarki okiennej. Natomiast w przypadku, gdy ostatnie prace remontowe miały miejsce kilka lat wstecz, możliwym staje się tylko tak zwane odświeżenie pomieszczeń. Przemalowanie ścian, wymiana płytek w łazience – to jest wówczas przedmiotem naszych działań. Kolejne zagadnienie to dobór odpowiednich materiałów, które zastosujemy do wykończenia naszego wnętrza. Ma to ścisły związek z uzyskaniem ostatecznego wyglądu mieszkania po zakończeniu prac. Możemy oczywiście zwrócić się do specjalistów, którzy, za niemałą opłatą, służyć nam będą radą w tej kwestii. Wynajęcie projektanta wnętrz nie jest jednak niezbędne. Możemy przecież we własnym zakresie poświęcić trochę czasu na zapoznanie się z trendami obowiązującymi w tej dziedzinie, zaopatrując się w odpowiednią literaturę czy korzystając ze wskazówek proponowanych w licznych programach telewizyjnych. Wizyta w kilku sklepach budowlanych, trochę czasu w Internecie, i będziemy w stanie opracować wstępny kosztorys remontowy. Pozostaje kwestia wykonania prac, tak zwanej robocizny. Pewną jej część jesteśmy w stanie zrobić samodzielnie, większość z nas poradziłaby sobie na przykład z malowaniem ścian. Zastanówmy się także nad wyborem firmy, której zlecamy przeprowadzenie remontu. Dobrze jest wypytać się znajomych o ekipy godne polecenia, bądź też zapoznać się z opiniami na różnego rodzaju forach internetowych.