Planując prace remontowe często staramy się łączyć je również z zamiarami rozbudowy naszych obiektów. Wychodzimy z założenia, że lepiej wykonać wszystko kompleksowo i za jednym zamachem, aniżeli dokonywać szeregu procesów remontowo – budowlanych rozłożonych w czasie. Aka opinia jest stosunkowo racjonalna. Wynajęcie profesjonalnej firmy remontowej dodatkowo poprawi efekty wprowadzonych zmian i zapewni długą i bezproblemową eksploatację naszego budynku. Ale czy na pewno? Dokonując decyzji o wyborze pracowników mamy 50 % szans na powodzenie planowanej inwestycji. Jeżeli sami nie znamy się, choć w podstawowym stopniu, na zagadnieniach budowlanych trudno jest nam przeanalizować proponowane przez nich sposoby postępowania. Nadzorując poczynania naszych wykonawców w zakresie rozbudowy budynku zainteresujmy się wykonaną przez nich dylatacją. Mimo, że nie jest ona widoczna od zewnątrz, to zapewnia prawidłową pracę obu części budowy, co pozwala na jej poprawne funkcjonowanie. Gdy jednak dylatacja zostanie wykonana błędnie albo w ogóle nie wykonana możemy spodziewać się różnego typu przecieków wody, pęknięć sufitów oraz ścian, spowodowanych naturalnymi ruchami płyt obu konstrukcji. Naprawa, w tym czasie, zaniedbań wynikających z braku dylatacji stanie się bardzo skomplikowanym orz kosztownym problemem. Nie dajmy się więc wyprowadzi na manowce.
Rozbudowa budynku i dylatacja
